Codzienna kontrola ciśnienia krwi to jedna z najprostszych metod, by wyeliminować ewentualne choroby układu krążeniowego. Na szczęście, nie musimy już chodzić do przychodni lub gabinetów lekarskich, by je kontrolować. Obecnie mamy na rynku wiele bardzo dobrych ciśnieniomierzy – https://mamcisnienie.pl/, których obsługa jest bardzo prosta, a najczęściej ogranicza się do wciśnięcia jednego przycisku. Nawet nie musimy pompować rękawa, bo wbudowana automatyczna pompka zrobi to za nas, a po kilkunastu sekundach na wyświetlaczu pojawi się odczyt. Nowsze modele pokażą nam również, czy nie pojawiły się problemy z pracą serca, takie jak na przykład arytmia.
Nim jednak zakupimy odpowiednie urządzenie, staniemy przed dylematem – ciśnieniomierz nadgarstkowy czy naramienny? Oba posiadają pewne zalety i oba mają wady. Na który się zdecydujemy, będzie zależało już tylko od nas samych. Przyjrzyjmy się obu rozwiązaniom.
Ciśnieniomierz naramienny – na pewno jest większy. Monitor z rękawem połączony jest za pomocą wężyka. Jest dokładniejszy od ciśnieniomierza nadgarstkowego, ale to wynika z faktu, że pomiar dokonywany jest na ramieniu. Jego użytkowanie może sprawiać problemy osobom ze sporą nadwagą lub posiadającym szerokie ramiona.
Ciśnieniomierz nadgarstkowy – zdecydowanie mniejszy, dzięki czemu zajmuje o wiele mniej miejsca w podróży. Jego stosowanie jest o wiele prostsze i bardziej komfortowe. Z pewnością bardziej przypadnie do gustu osobom starszym i z ograniczoną swobodą ruchów. Jednak jego pomiary nie są tak dokładne jak w przypadku ciśnieniomierza naramiennego. Jest polecany raczej dla osób, które nie chorują na miażdżycę.
Jeśli już zdecydujemy się na któryś model, przed zakupem powinniśmy sprawdzić, czy:
- posiada duży, czytelny ekran;
- ma instrukcję i menu w języku polskim;
- jest zasilany bateryjnie, czy sieciowo, jeśli sieciowo, to czy w zestawie jest zasilacz;
- informuje o niskim poziomie naładowania i źle założonym mankiecie;
- mankiet jest odpowiednio szeroki.
Na ciśnieniomierzu nie powinniśmy oszczędzać. Najlepiej zaopatrzyć się w urządzenie od sprawdzonego producenta, które posiada stosowne certyfikaty. Przyzwoite modele zaczynają się od 150 zł, co nie jest wygórowaną kwotą, jeśli stawką jest zdrowie i życie.